Witajcie w kolejnym odcinku podcastu Gadanie Gadesa. Tym razem będzie to odcinek reportażowy, czy może reporterski bardziej, ponieważ stoję w tej chwili na peronie stacji kolejowej i czekam na pociąg, który zawiezie mnie do Poznania na Pyrkaster 2022.
Jest piękna pogoda. Mam żadne oczekiwania jeśli chodzi o sam Pyrkaster. To znaczy bardziej nastawiam się na to, że uda mi się może poznać nowych ludzi, posłuchać może jakichś ciekawych prelekcji. I to wszystko. Zobaczymy ile z tego się sprawdzi.
Jest na razie w pół do ósmej. Myślę, że za jakieś 35 minut powinienem być, więc zdążę akurat na 8.30 na rejestrację. No i myślę, że z tego momentu możecie oczekiwać kolejnej relacji. Zobaczymy, czy uda się nagrać ten odcinek i co w nim będzie, bo sam tego jeszcze nie miał.
No to na razie. Gadanie Gadesa. Rozmaitości. ... Jestem już w pociągu, dojeżdżam do pierwszej stacji. Do Poznania zostało jakieś pół godziny. Dobra, jestem już całkiem blisko Concordii. Przechodzę do Poznania. Przechodzę takim dziwnym przejściem, którego tu nie było w momencie kiedy studiowałem w Poznaniu.
Jest jakaś nowość. Dobra, właśnie potknąłem się o tabliczkę, że Pyrcaster, wejście B. No to idę, szukamy. Będzie przebieżka po schodach, ale ładnie wszystko jest opisane. Wiszą kartki, więc nie sposób się zgubić. Dzień dobry, cześć, cześć.
Jestem już po wypisaniu identyfikatora, po pierwszej kawie. Paru podcasterów już tutaj poznałem. Między innymi jest oczywiście Jędrzej, jest Marcin Hinz. No i jeszcze parę innych osób, z tych które kojarzę. No i sporo osób, których na razie jeszcze nie kojarzę.
No ale mam nadzieję, że zacznę kojarzyć już wkrótce. Także czekamy teraz na rozpoczęcie oficjalne, które odbędzie się za jakieś 10 minut. A potem będzie pierwsza prelekcja. No i pierwszy wykład to będzie cykl, akcja, sezon specjalny.
Jak zorganizować kilka odcinków wokół jednego tematu na przykładzie letniego uniwerku zmiany. No i te prelekcje będzie prowadziła Małgosia Machniewicz. No i zobaczymy, cóż to będzie ciekawego. Prelekcja jest przewidziana na pół godziny, więc zobaczymy.
Dużo bardziej interesuje mnie druga prelekcja, która nosi tytuł autentyczność podcastera. Jestem ciekawy, co tutaj będą za wiadomości zawarte. No i zobaczymy, zobaczymy jak to wszystko się będzie układało. Na razie się powoli wszyscy schodzą.
Stoją sobie obok automatów z kawą, zajadają ciastka i tak dalej, i tak dalej. O, chyba właśnie zjawili się Anna Kędzierska i Maciek Cichocki. No więc to kolejne osoby, które kojarzę i których nawet słucham w podcastach. Myślę, że będzie ciekawie.
Te warsztaty czy to spotkanie percasterowe będzie też dla mnie treningiem, jak wykorzystać po prostu rejestrator w działaniu, ponieważ na poprzednim spotkaniu, które relacjonowałem, czyli na retro w Kościanie, tam się posługiwałem dwoma rejestratorami i jeszcze miałem zewnętrzny mikrofon, więc było dużo łatwiej zapanować nad tym, jak to wypadnie.
Dużo łatwiej się też obrabiało, bo mogłem sobie oczyścić ten sygnał z mikrofonu i na to nałożyć sygnał tła, który był nagrywany zupełnie osobno drugim rejestratorem. Dzisiaj takiego komfortu nie mam. No i muszę sobie radzić za pomocą pojedynczego rejestratora i zobaczymy, jak mi się to uda.
Może się uda, a może się nie uda. Generalnie nie lubię czegoś takiego i miałem, znaczy przywiozłem sobie tam do rodziców mikrofon SE8 i miałem go zabrać, ale ponamyśle stwierdziłem, że to będzie już za dużo tego sprzętu, za dużo kombinowania noszenia i podłączania i tak dalej, i tak dalej, i takich różnych zabiegów.
Więc dzisiaj stawiam na prostotę i zobaczymy, jak wyjdzie taka relacja nagrywana tylko i wyłącznie pojedynczym rejestratorem Tascam X8. Słuchajcie, słuchajcie, ja wiem, że to jest tak, że rano jak Tascam kamy, to się nie można od niej oderwać, ale jeżeli zobaczycie, jak tu mamy agendę na dzisiejszy dzień, to będzie naprawdę grubo, więc lepiej, żebyśmy nie zjedli tego czasu sobie na widoku.
Panie Wojtku, kogoś mamy tam jeszcze w serwisie? Nie, to jest Kusiński, też będzie wytoczony. Dobrze, bardzo dobrze. Słuchajcie, moja rola dzisiaj jest taka, że ja mam to jakoś pospinać, czyli żeby to jakoś płynnie szło. Mam tam mówić, kto jest kim, co ci ludzie tu będą mówić, opowiadać, więc jednej strony będzie mnie dużo, a z drugiej mało, bo będę tak pomiędzy.
Ja nazywam się Wiktor. Ogromny uchmał waszą stronę, naprawdę. Dziękuję wam bardzo, że przyjechaliście na Webcastela 2022, to jest jedyna w Polsce konferencja o podcastach, w której biorą udział i twórcy, i ci, którzy bardzo chcą być twórcami, ale i ci, którzy słuchają.
Na początek, jak to na każdej imprezie, warto zrobić parę informacji logistycznych. Wszyscy macie komórki, nie? To wyciskaj. Teraz, żebyśmy się dobrze zrozumieli, jak ma być tutaj atmosfera. Wszyscy jesteśmy ze sobą dzisiaj po imieniu, chyba, że ktoś wyraźnie chce, żeby do niego mówić pan, pani, ale to zostanie już w waszej wiedzy.
Później, jak są, widzicie, to możecie już robić, co wam się podoba. No dobra, teraz jeszcze jedna rzecz. Ta impreza by się nie odbyła, gdyby nie wsparcie. Po pierwsze, wsparcie tych z was, którzy kupiliście bilety, więc duży uchom dla tych, którzy stwierdzili, że dostaną mocną wiedzę i swoimi funduszami zasilili budżet tegoż wydarzenia.
Drugie, dzięki sponsorom. A w gronie sponsorów mamy transgrumę, SELPRO24 oraz panu pod zmiany, któremu zaraz zobaczycie tutaj na scenie. No dobra, teraz jeszcze jedna informacja. To wydarzenie również nie miało by miejsca, gdyby nie determinacja ludzi, którzy w odpowiednim związku z panem.
I mamy takich trzech dżentelmanów. Jędrzej, który tu chodzi. Drugi to ten człowiek w kamizelce. To jedyny człowiek w kamizelce. I trzeci Krzysztof, który jest tutaj. Z tyłu, dlaczego? No bo informatyk. Nie nagrywam oczywiście podcast o kwestiach czysto technicznych.
Koniec, bo ja mogę tak gadać, a tutaj nie o to chodzi. Więc zapraszam panią pod zmianę, panu podzianę Marciniewicz, który teraz zajmie nam przedmiot. No dobra, to właśnie minęła godzina 15. Za chwilkę rozpocznie się jedna z ostatnich prelekcji.
No i muszę powiedzieć, że póki co cały ten pyrkaster raczej mi się podoba. Raczej jestem nastawiony pozytywnie, ponieważ oprócz tego, że rzeczywiście były prelekcje, które dają sporo do myślenia, to udało też porozmawiać mi się z pewnymi osobami, z niektórymi podcasterami, których słucham, których znam, czy znałem do tej pory tylko od strony słuchacza.
Udało mi się z nimi porozmawiać, omówić różne sprawy. No i wydaje mi się, że pod tym względem jest to owocny wyjazd. Być może nie wyciągnę z tego zbyt dużych, takich bezpośrednich korzyści, ale to też nie o to chodzi. Bardziej chodzi o to, że rzeczywiście można było posłuchać wielu różnych podejść, dowiedzieć się jak wielu ludzi ma inny punkt widzenia na temat nagrywania podcastu, na temat tego jak to powinno wyglądać, o czym mówić, w jaki sposób nagrywać, jak się przygotowywać do podcastu, jakie obszary wybierać itd.
Także myślę, że z samego tego jest całkiem sporo korzyści. Mam nadzieję, że kilka zmian, które planuję obecnie wprowadzić do mojego podcastu, spotka się z ciepłym przyjęciem. Między innymi była dosyć gorąca dyskusja na temat tego, czy prosić o lajki i o komentarze, czy też nie prosić i pozwolić po prostu słuchaczom reagować tak, jak uznają oni za stosowne.
Były bardzo różne podejścia i w sumie nie jestem wcale przekonany, czy moje podejście jest dobre, czy podejście innych jest lepsze. Trudno powiedzieć, ale był to jeden z tematów, które poruszano. Poza tym były też tematy, gdzie publikować, jak porządkować nagrania, jak się przygotowywać, czy obrabiać nagrania, czy nie obrabiać.
No i ilu rozmówców, tyle poglądów, więc myślę, że wcale nie ma tak, że jest tylko jedna możliwa i jedynie słuszna droga. Tylko można wybierać. Rzeczywiście można podchodzić na różne sposoby i niedoskonałości techniczne nie przekreślają jakiegoś podcastu, ale też techniczna perfekcja nie prowadzi do tego, że rośnie słuchalność, czy liczba słuchaczy.
No i cóż. Wysłucham jeszcze tej ostatniej prelekcji. Postaram się też nagrać zakończenie, jeśli będzie jakieś zamknięcie. No i tyle. Uznaję wyjazd za udany i za warty tego, żeby się tutaj pojawić. Czy przyjadę za rok? Nie mam pojęcia.
Słuchajcie, pięć minutek i wchodzimy w paszport nieołączony z dzisiejszego dnia. Także za pięć minut was zapraszam. No to sami słyszycie. Czas wyłączyć rejestrator i iść na swoje miejsce. Jeszcze mi ci wszyscy hejterzy, u których tu było w kilku przemówieniach mowa, to uwierzcie mi, na następny dzień, kiedy oni wam coś tam dosłownie, to oni już zapominają o was i o sobie.
I to jest czas tej rejestry w ulicy trochę po was. Tu jedni z drugim się spotkają, a szczególnie jeśli gadają o podobnych tematach, to już w ogóle możemy docierać do tej samej grupy odbiorców, których podobne tematy interesują.
Więc zachęcam do tego zapraszania się nawzajem. Siła newslettera. Takie coś też tu brzmiało. Także ci z was, którzy komunikują się ze swoją społecznością bez newsletterów do tej pory, to może warto się przyjrzeć temu, że taki newsletter warto stworzyć i powolutku budować jego treść.
Patrzeć co chwyta, co nie chwyta i tego newslettera też odpowiednio rozwijać. Nie bójcie się, Kajciu, to już było. Nie patrzcie na Kigi. Co ja tutaj jeszcze mam? Wojtek tutaj zaraz będzie chciał coś powiedzieć, a nie tylko powiedział, że mam własna mówić do newslettera.
Tak, o tym newsletterze. Wiktor powiedział o tym newsletterze, to ja powiem o tym, powiesz dałem. Mieliśmy dzisiaj kapitalnych prezentantów, prelegentów. Mieliśmy olbrzymią dawkę wiedzy i doświadczenia. Część z tych osób chętnie też podzieli się tymi prezentacjami, które ja tutaj pokazywałem.
Marek już udostępnił link, gdzie dał kompendium z tego, co sam prezentował. Ale jeżeli chcecie te informacje otrzymać, to pyrkaster.pl. Zostawcie adres na newsletter, bo my w newsletterze tylko wyślemy taką informację do tych, którzy sobie tego życzą, którzy się zapisali.
No dobra, to w Pyrkaster 2023, bo to będzie się kiedy? No chyba najlepsza data, jaka może być, bo Międzynarodowy Dzień Podcastów, czyli 30 września 2023 roku. Więc możecie sobie to wbić od razu w swoje kalendarze, bo tam będzie dokładnie pełnią Międzynarodowego Dnia Podcastów.
No to dobrze, to chyba kończymy, zamykamy. Ja was w takim razie zapraszam na ten wieczorny afterek tych z was, którzy zostajecie w Poznaniu, bo myślę, że to będzie też okazja do dalszego się pomysłowyowania, wymiany wiedzy.
Ja wam to dzisiaj serdecznie dziękuję, mam nadzieję, że wam się podobało. Ja się zapraszam na mniejszy krok. Bardzo wam dziękuję i podziękujmy też organizatorom. Jędrzejowi, Krzysztofowi oraz Wojciechowi. No i w ten oto sposób kończy się Pyrcaster 2022, a ja zmierzam w stronę dworca, żeby wrócić powoli do domu.
Niestety z takiej relacji z drogi raczej nici, ponieważ zaczął właśnie padać deszcz, także nie będę tutaj dłużej tego relacjonował. Było bardzo fajnie, różnych ciekawych rzeczy nasłuchałem się całkiem sporo, różnych podejść także poznałem całkiem sporo.
© 2024 Konrad Leśniak