Uwaga, uwaga, odcinek specjalny. Proszę nie regulować odbiornika. Gadanie Gadesa. Rozmaitości. Wybaczcie mi ten mało zabawny wstęp. Po prostu chcę nagrać i opublikować ten odcinek jak najszybciej, dlatego pojawia się on w ciągu tygodnia, a nie w niedzielę.
A nie chciałem po prostu przesuwać tych odcinków, które już są powrzucane i są w harmonogramie. Po prostu nie chciałem ich przerzucać. Jednocześnie ten temat, o którym dzisiaj chcę powiedzieć, jest na tyle, myślę, istotny, że warto było dla niego znaleźć miejsce.
Więc będzie taki jeden nadmiarowy odcinek i tyle. Rzecz tyczy się, jak pewnie widzicie w tytule odcinka, sterowników ASIO od firmy RODE. Ci z Was, którzy słuchają mnie od jakiegoś czasu, wiedzą, że dwa lata temu zmagałem się ze sterownikami ASIO dla RODECastera Pro.
Parę miesięcy temu, bo jeszcze w marcu, zmagałem się z kolei ze sterownikami ASIO do mikrofonu RODE NT1 piątej generacji, którego zresztą używam teraz do nagrania tego odcinka. No i te sterowniki, mimo tego, że próbowałem je odpalić na trzech różnych komputerach, na żadnym z tych komputerów nie działały.
Pozakładałem zgłoszenia serwisowe do firmy RODE, ale tam się niewiele działo. Wymieniłem kilka plików diagnostycznych z supportem firmy RODE, no i na tym się w sumie kończyło. Ostatnią wiadomość wymieniłem z supportem w sprawie właśnie RODE NT1, gdzieś na początku kwietnia, i od tego czasu było cicho i głucho.
No ale jakoś tak w ostatnim czasie firma RODE znowu zrobiła kilka premier. Ostatnio też testowałem RODE Wireless GO 2, więc przypomniało mi się, że przecież mam jeszcze tego NT1 i warto by było sprawdzić jak tam się sprawy mają, jeśli chodzi o te sterowniki.
Napisałem znowu do firmy RODE, jak tam się sprawy mają, bo sprawdzałem na stronie i tam ciągle wisi sterownik w wersji 1.0.2, czyli ten sam, który był w marcu opublikowany. No i czy coś wykryli, poprawili, czy jest nadzieja.
Miły pan Patrick z serwisu odpisał mi, że tak, jest znane obejście dla tego problemu. No i trochę się zdziwiłem, ale ok. Tylko roześmiałem się, wybaczcie mi ten śmiech, ale ja się roześmiałem, kiedy przeczytałem, w czym tkwi problem tak naprawdę.
Ponieważ te sterowniki nie działają na systemie Windows dlatego, że domyślnie instalują się w ścieżce zawierającej człon RODE, pisane przez to O z kreską, to O przekreślone. I to jest problem. Obejście polega na tym, żeby zainstalować w takiej ścieżce, gdzie będzie RODE pisane przez O, a nie to O przekreślone.
To jest obejście. Ja wypróbowałem oczywiście, czy to działa i... to działa. I zarówno RODE NT1 piątej generacji, jak i RODECaster Pro zaczęły mi nagle działać. Nie było problemu, żeby w Reaperze wybrać je do nagrywania, żeby wybrać odpowiednie wejście.
Nie było problemu, żeby przełączyć się na tryb 32-bitowy. Po prostu wszystko śmiga w tych sterownikach ASIO. No i tyle. Co tutaj więcej mówić. Jeśli ktoś nie do końca wie, co powinien zrobić, to w opisie tego odcinka będzie też link do mojego wpisu na blogu.
Więc tam można sobie zobaczyć dokładnie jaką ścieżkę na jaką ścieżkę trzeba sobie zamienić, żeby to zadziałało. A ja chciałem po prostu wykorzystać podcast jako takie drugie medium, którym mogę dotrzeć do jakichś użytkowników, którzy być może zmagają się z tym samym problemem i czekali na to, że coś się po stronie RODE zadzieje.
Bo domyślam się, że jeśli to zadziałało na RODE NT1 piątej generacji i na starego RODECastera Pro, gdzie ostatni sterownik wyszedł dwa lata temu, no to prawdopodobnie zadziała na wszystkie sterowniki ASIO, które firma RODE w tym czasie wydawała.
Więc to jest taki problem globalny. Naprawdę ja się dziwię, że firma RODE tego nie rozwiązuje. No ale działa, więc korzystajcie ze swoich urządzeń tak, jak powinniście móc korzystać już od dawna. No chyba, że ktoś z marszu instaluje zawsze w jakiejś swojej ścieżce, no to wtedy nawet się z tym problemem nie spotkał.
Ewentualnie jego Windows nie ma problemu akurat z tymi ścieżkami. Nie wiem dlaczego akurat na moim komputerze takie coś wystąpiło, chociaż wiem też na pewno, że to nie tylko dotyczy mojego komputera czy moich komputerów, bo znam użytkowników, którzy pisali do mnie i pytali czy jest rozwiązanie tego problemu, więc to jest jakiś bardziej globalny problem.
© 2024 Konrad Leśniak