Gadanie Gadesa. Rozmaitości. Witajcie w kolejnym interwencyjnym odcinku podcastu Gadanie Gadesa. Nie chcę marnować niedzielnego odcinka na to, co chciałbym przekazać, a mam do przekazania dwie wiadomości, więc tak szybko i informacyjnie dzisiaj będzie.
Po pierwsze w ostatnich dniach pojawiła się aktualizacja firmueru do Tascama X8. Mam na myśli wersję 1.33. Niestety nie ma w niej jakichś znaczących poprawek, ale chciałem poinformować, jeśli ktoś używa tego rejestratora i czeka na jakieś ważne aktualizacje, to nie tym razem niestety.
Producent wymienił trzy nowości. Pierwsza to jest dodanie obsługi kodowania chińskich znaków w formacie GB180302022, jeśli to komukolwiek coś mówi. Po drugie poprawkę jakiegoś bardzo rzadkiego błędu zapisu występującego podczas korzystania z trybu manual i przy stosowaniu nadpisywania, czyli overtubingu.
Trzecią zmianą jest ogólna poprawa stabilności, czyli coś co jest zawsze dopisywane do listy zmian w przypadku firmuerów X8. No i to tyle. Niestety nadal nie ma możliwości wyłączenia zapisu miksu, o co użytkownicy proszą i proszą i proszą i nie mogą się doprosić, ale zobaczymy, może w kolejnej wersji.
Po drugie sezon wakacyjny to zauważalnie mniejsza liczba nowych odcinków takich subskrybowanych przeze mnie podcastów, których sobie słucham w wolnym czasie, a że ostatnio dużo jeżdżę na rowerze i chętnie bym czegoś posłuchał, no to nie mam czego.
Stwierdziłem więc, że obadam początkowe odcinki mojego własnego podcastu, żeby sprawdzić jak to tam wyglądało, czy coś nie wymaga ponownego nagrania na przykład. No i skończyło się na tym, że stanąłem właśnie przed wyborem, albo kilka odcinków nagram na nowo, albo dogram do nich R-raty.
Niestety wkradło się w nich parę takich nieścisłości, czy może nawet błędów. Ostatecznie zdecydowałem się na dogranie R-rat, chociaż dla słuchacza pewnie wygodniejsze byłyby nowe edycje tych odcinków. Chciałem jednak zachować te oryginalne nagrania sprzed lat, no bo było nie było, to jest jednak historia, tak wtedy myślałem, tak nagrywałem, taką miałem wiedzę, też taka była wtedy jakość dźwięku jaka była.
Poza tym mylić się jest rzeczą ludzką, więc niechże mam nauczkę, żeby nie zadzierać nosa na przyszłość. R-rat doczekały się póki co odcinki numer 4, 6, 8 i 13. Czy pojawią się jeszcze jakieś, to zależy od tego, czy jeszcze zdobędę się na dalsze słuchanie tych starszych odcinków.
Zdobędę się, bo to nie jest przyjemne, nie bardzo lubię siebie słuchać, ale pewnie jeszcze w paru odcinkach jakieś sprostowania by się przydały. Podejrzewam, że jeszcze coś tam się mogło przekraść tu i ówdzie. Jeśli wy wiecie o jakichś odcinkach tego typu, gdzie coś by wymagało wyprostowania czy wyjaśnienia, to śmiało dawajcie znać w komentarzach, tak że ja mogę dograć R-raty do czegoś jeszcze, jeśli to będzie potrzebne.
© 2024 Konrad Leśniak